poniedziałek, 17 kwietnia 2017

COME BACK!

Dobra ludzie tym razem naprawdę przegięłam..

Straciłam motywację do jakiegokolwiek działania na blogu. Nie wiem jak to się stało. Chyba po prostu wygrały tutaj rzeczy pierwszoplanowe ( chodzi mi tu o między innymi szkołę, znajomych, rodzinę ).
Dodatkowym powodem, dlaczego przestałam pisać, są moje zajęcia na Politechnice Wrocławskiej i czasami udzielam korepetycji z angielskiego oraz matematyki. Nigdy wcześniej nie rozpisywałam się konkretnie na temat mojego życia, ale może to będzie jakieś wytłumaczenie.

A więc... Jeżdżę na Politechnikę Wrocławską na wydział chemiczny dwa razy w miesiącu (dodam, że w sobotę!). Uczestniczę w projekcie edukacyjnym Młody Chemik Eksperymentuje. Pewnie pomyślicie sobie, że co to takiego, fajna sprawa. Niestety jest to strasznie czasochłonne, ponieważ mieszkam w Głogowie, czyli trochę ponad 100 km od Wrocławia. Muszę wstawać po 5 rano, co niestety nie jest takie łatwe w moim przypadku, później na pociąg o 6:20 i około 2 godzinki jazdy. Wysiadam na dworcu i lecę na tramwaj. Zajęcia trwają czasem do 4 godzin. Później szybko idę do Pasażu Grunwaldzkiego na bardzo zdrowy posiłek w McDonaldzie lub innym fast foodzie i czasami zostaje mi trochę czasu na małe zakupy. No cóż.. a potem znowu tramwaj i do pociągu. Zanim wrócę jest około 17 i niestety nie mam ochoty na jakiekolwiek wyjścia ze znajomymi. Chociaż przyznam, że jak na razie udaje im się mnie namawiać haha. Do tego wszystkiego dochodzą sprawozdania z każdych zajęć oraz kolokwia i jedna prezentacja przed uczestnikami i profesorami, z których jesteśmy oceniani.

Szczerze to nie stresuje się wystąpieniami przed większą liczbą osób i tak też było z tą prezentacją. Robiłam ją razem z koleżanką (pozdrawiam Zuzę). Obie byłyśmy spokojne do momentu kiedy jeden z profesorów powiedział, że kilka prezentacji nie zostało wgranych i lista kolejności się przesuwa... O tak.. lista przesunęła się o około 5 miejsc i następne byłyśmy MY. Wtedy się zestresowałam i podczas prezentacji zapomniałam powiedzieć o jednej rzeczy, która nie była aż tak istotna, ale jednak. Trudno, tak miało być!

Mam wielką nadzieję, że  Was nie zanudziłam, bo to wiążę się ze szkołą, za którą my - nastolatkowie- nie przepadamy, bo wiadomo są "lepsze" rzeczy do roboty.

REDUKCJA JODU ZA POMOCĄ ARSENIANU(III) SODU

 BADANIE WPŁYWU STĘŻENIA REAGENTÓW NA POŁOŻENIE STANU RÓWNOWAGI UKŁADU CHLOREK OŁOWIU(II) – SIARCZEK OŁOWIU(II)

 WSKAŹNIKI pH STOSOWANE W LABORATORIUM CHEMICZNYM 

 NATURALNE WSKAŹNIKI - WYWAR Z CZERWONEJ KAPUSTY

piątek, 20 stycznia 2017

BLACK IS COMING BACK!

Hejka! Wracam po przerwie!
Tak, wiem! Często pisałam, że już nie będę robić takich długich przerw, ale niestety nic nie mogę na to poradzić! Przez ten czas wszystko się pozmieniało!
Niedawno zaczynałam rok szkolny w nowej szkole, a tu już pół roku w niej jestem i nawet nie wiem kiedy to minęło.. Mimo tak długiego czasu przebywania w liceum, codziennie widzę nowe twarze, a nawet odkrywam nauczycieli, których nigdy nie widziałam haha
Jak zwykle, gdy nadchodzi czas zmiany szkoły, wszyscy nas straszą, że będzie trudno lub coś w tym stylu.. Moim zdaniem nie jest tak źle. Czasami jest więcej nauki, a czasami mniej.. z resztą jak wszędzie.

Co do sesji... Jestem bardzo pozytywną osobą i myślę, że osoby które mnie znają mogłyby to potwierdzić. Lubię spontaniczność, więc nie planowałam zdjęć. Po prostu stwierdziłam, że mogłabym pójść i ruszyłam tyłek. Nie miałam bladego pojęcia w czym iść. Pomyślałam, że chcę coś innego.. Wpadłam na znakomity pomysł (przynajmniej mam taką nadzieję). Ubrałam moją sukienkę z balu gimnazjalnego. Nie pokazywałam jej Wam, więc w końcu macie okazję ją zobaczyć! :)
Na dodatki nie mogłam się zdecydować jak nigdy! Dlatego mam dwie "wersje".

Jeśli śledzicie mojego instagrama lub snapchata to na pewno już widzieliście kilka zdjęć! A jeśli nie to zapraszam - OTHERGIRLXX

Pisać na blogu - uwielbiam! Ale czasami myślę, że piszę nawet za dużo i nikt w sumie tego nie czyta, dlatego starać się ograniczyć moją wenę jak tylko mogę.. uwierzcie mi, to trudne!
Już Was nie męczę. Miłego oglądania!!!